Poszukiwanie własnego lokum to dla wielu osób źródło stresu i licznych problemów. Oszuście nie omijają rynku nieruchomości. Jeżeli zatem chcemy wynająć mieszkanie i nie paść ofiarą przestępstwa, powinniśmy przestrzegać kilku podstawowych zasad.
Nie bądź jednym z wielu!
Sytuacja, w której mieszkaniowi oszuści wynajmują mieszkanie od właściciela, by następnie zaoferować je kilku osobom jednocześnie wcale nie należy do rzadkości. Tym, co przyciąga do tego typu ofert, jest zazwyczaj bardzo niska cena. Atrakcyjny koszt wynajmu kusi zwłaszcza tych, którzy nie dysponują zbyt wielkim budżetem np. studentów. Niestety, po zapłaceniu kaucji oraz pierwszego czynszu zostają z niczym. Nie mają dachu nad głową, a o odzyskaniu pieniędzy mogą jedynie pomarzyć.
Przed tego typu przestępstwami można się jednak w łatwy sposób ustrzec. Wystarczy zachować trochę zdrowego rozsądku i przed podpisaniem jakiejkolwiek umowy sprawdzić, czy dana osoba posiada dokumenty uprawniające ją do lokalu takie, jak akt notarialny czy numer księgi wieczystej. Jeżeli oferent unika ich okazania, to sygnał, że najprawdopodobniej mamy do czynienia z próbą oszustwa.
Lokal widmo, czyli wynajmowanie mieszkania, którego nie ma.
Kolejny sposób na naiwnych to próba wynajęcia mieszkania, które w rzeczywistości nie istnieje. Wystarczy atrakcyjne ogłoszenie w Internecie, które przyciągnie zainteresowanych niską ceną i podszycie się pod jedną z agencji nieruchomości. Na spotkaniu w sprawie wynajmu okazuje się często, że od klientów żąda się opłaty jeszcze przed obejrzeniem lokum. Warto wiedzieć, że w przypadku profesjonalnie działającej agencji, taką opłatę wnosi się dopiero po podpisaniu stosownej umowy.
Jeżeli ktoś zażąda od nas opłaty za samą możliwość obejrzenia mieszkania, powinniśmy mieć się na baczności. Najprawdopodobniej mieszkanie, które przykuło naszą uwagę w ogłoszeniu wcale nie istnieje albo zostało już wcześniej wynajęte innej osobie. Może również okazać się, że jego cena nie jest jednak tak atrakcyjna, jak w ogłoszeniu.
Najemcy również oszukują
Oszustów nie brak także po drugiej stronie. Oferenci również muszą być ostrożni. Dlatego nie powinien nas dziwić fakt, że przed wynajęciem nam mieszkania właściciel poprosi nas o drugi dokument ze zdjęciem czy wyciąg z naszego konta bankowego. To swego rodzaju zabezpieczenie przed nieuczciwymi najemcami. Możliwe również, że zostanie nam zaproponowana umowa na wynajem okazjonalny, która powinna zostać podpisana u notariusza. Dzięki niej właściciel może w łatwiejszy sposób pozbyć się najemcy, który nie wywiązuje się ze swoich zobowiązań.